Yoł... to znowu ja (PatrySia), na życzenie Ychy xP
prosiła mnie, no to piszę jej tutaj poemat :)
dzisiaj to ja generalnie nic nie robiłam. Wstałam o 12:30, zjadłam obfite jak zawsze śniadanie.
& dupa xD
dzisiaj impreza. ta, na pewno ;) ale czy %%?
hm, się pomyśli. Ale znając życie na sucho się bawić nie będę.
tak sobie myslę, że chyba sobie założę fbl, bo podoba mi się to pisanie. xP
ale jeszcze pomyślę. ;)
"mów mi o czym tylko chcesz
ja słucham, czytam z Twoich
ust'
tei, ale ten Ychor jest szurnięty! Za policjantkę chce iśc.
Pałą ludzi chce bić i łapac grzecznych ludzi , którzy tylko trochę sobie zabalowali
I wracają za kółkiem.
Może jeszcze do prewencji pójdzie? xD
Przecież ona śpiewa, pisała mi że do szkoły muzycznej może pójdzie.
Skąd ta policja?! w głowie jej się chyba pomieszało.
ei, Ycha wiesz co, jak będziesz w policji to raczej skończą się dla Ciebie imprezy.
Bo na imprezach to wiadomo; narkotyki i te sprawy, a dealerzy wiedzą kto jest gliną. xP
warto się tak poświęcać...?
(może to jej przemówi do rozumu xD)
14 sierpnia mam spotkanie klasowe. Kurdeee... z ludzmi których nie znam
(no pomijając Szukałę-będziemy razem w klasie)
Same laski podobno mają przyjść. Już to widzę...... xD
Moja mama coś tam piecze, mniam...!
zapraszam na kawuchę jutro-sama tego nie będę jadła. xP
a fotka? robiona by Justyna jakiś tydzień temu jak skakałam do wody.
Wygląda jakbym latała nad wodą xD ale mi się podoba :)
copryight by PatrySia ;*
;*