cóż.. tak cholernie jest mi pisać tą notkę. myślałam nad tym bardzo długo i bardzo dużo razy
się wahałam, ale w końcu postanowiłam. KOŃCZĘ Z TYM PHOTOBLOGIEM. tak, wiem że
jeszcze nie dawno mówiłam, że chcę tutaj nadal zostać, że jesteście dla mnie całym światem i
nie chcę z Wami tracić kontaktu, ale nie kłamałam. kończę z boorntodie, ale nie odchodzę z
fbl. jak zauważyliście, ostatnio możecie mnie częściej spotkać na moim photoblogu z opowiadaniem
i to właśnie tam się przenoszę. chcę spróbować czegoś nowego i może to jest właśnie to.
potrzebuję zmiany. od kilku lat dodaję tylko zdjecia na takiego photobloga i to jest dla
mnie już trochę nudne. jest mi trudno to pisać, bo spędziłam na tym photoblogu cudowne
chwile i to właśnie tutaj poznałam większość ludzi i przepraszam jeśli kogoś zawiodłam, ale
może tak będzie lepiej. może kiedyś już tutaj wrócę, ale wątpie. MOŻECIE MNIE SPOTKAĆ NA
TRUSTISSUES, bo stamtąd się nigdzie nie wybieram. przywiązałam się do historii Allie i
dlatego tak postanowiłam. mam nadzieję, że nie stracę z Wami kontaktu, bo to byłoby
dla mnie cholernie bolesne. także tego..
ZAPRASZAM NA TRUSTISSUES
po raz ostatni na tym blogu, Weronika.