WRACAM.
CZAS SIĘ OGARNĄĆ!
Ostatnie dni to ciągłe jedzenie. Muszę to ustabilizować. Waga pokazuje mało, nawet bardzo, a ja nadal jestem niezadowolona. Nie akceptuje siebie i swojego ciała.
Chce zdrowo jeść, ale gdy siadam do jedzenia czuję przerażenie... a później w napadzie głodu objadam się wszystkim.
Ćwiczyć nie mam czasu. Zbyt dużo nauki. Nie daje rady.
4 dni temu zaczęłam A6W. Chce dojść przynajmniej do połowy. Wytrwam.
__________________________________________________________________________________________________________
Dzisiejszego bilansu nie piszę, bo nie ma sensu. Od jutra zaczynam walkę.
Inni zdjęcia: .... sweeeeeettt:) dorcia2700... pils93Piątek :D kalisiakXyz fuckit2296Król lew patkigdReligia Islamu bluebird11Rysiunio milionvoicesinmysoulokno elmarJa nacka89cwa