Rodzice M. powiedzieli oficjalnie, że nie dadzą mu kasy na studia w innym miejscu niż Wro i Poz :)
Ja ani do jednego, ani drugiego się nie dostanę (on idzie na automatykę i robotykę, a ja na medycynę i najwyższy próg na jego kierunek jest o 20punktów niższy niż na najniższy próg na mój kierunek).
Zajebiście.
Chcę płakać, ale nie mam już łez. Wyczerpały się. Czułyście kiedyś takie coś, że wasz świat całkowicie się rozpada? Mój przed chwilą się roztrzaskał.
Dzisiaj ładnie jadłam, ale czy to ma jakiekolwiek znaczenie?
/Z.
PS Łzy się odnalazły bo właśnie płaczę jak bóbr.