Siema. Jestem w Dobrej. Piszę z fona. Brak dostępu do normalnego neta. Dzień dzisiejszy będzie wyglądał jak każdy dzień od soboty, jestem na wykończeniu. Sachara jak chuj. A stan psychiczny i fizyczny już od piątku poniżej normy. WYSIADAM. W następnym tygodniu na badania. Boję się wyników.. 5.