Hejka a oto znowu ja na Casstilio
Super minkę strzeliłam ale to szczegół. Wtedy taka śliczna pogoda była więc trzeba było się cieszyć
Wczoraj pojechaliśmy do Grudziądza<Milena, Jacek, Natalia, Wujek, Sylwia, Andrzej i ja> oglądać konika tzn. kobyłkę. Przywieźliśmy ją i zobaczymy co z niej będzie
, ale tak między nami mówiąc to strasznie mi się podoba. Jest taka szlachetna, główkę ma bardzo charakterną
. Wróciłam do domu tak o 21
No a u mnie... Różnie to bywa. Dużo by opowiadać, ale muszę sobie z tym jakoś sama poradzić. Przyznam, że ostatnio nie było za różowo lecz teraz powoli wszytsko zaczyna się układać...
Pozdrawiam wczorajszą ekipę z wypadu do Grudziądza, komentujących i znajomych