Taki oto pastelowy kun,..bo dawno moich "dzieł"nie dodawałam:)
Ach..zbliżam się powoli do końca sesja,..ostatnie starcie za tydzień...Mam nadzieję,że bez poprawek w lutym
A do kucyka jutro...Byle pogoda się troszkę poprawiła,bo od trzech dni okropnie wieje