6 dzien zaliczony. :) przetrwalam. jeszcze tylko jutro a potem dieta 2-4-6-8. dam rade. musze.
jutro mam 6h praktyk w szpitalu. a potem zajecia do 20. tylko woda i herbata... uda sie. jak nie to bede biec tyle minut ile kcal zjem. trzymajcie kciuki.
wiecie ze z Wami czuje sie silniejsza? nie poddam sie tak latwo. nie tym razem. chudego pieknosci! :*