^^
Yeah!
Dziś pierwszy dzień prawdziwych wakacji... aż trudno uwierzyć, że skończyliśmy szkołę w maju.
Gdzie się podziały do licha te dwa miesiące??? no i zasadnicze pytanie co ja w tym czasie robiłam?
nic
totalnie, absolutnie
nic!
Jak tak dłużej o tym pomyśle to zaczynam wpadać w panikę!
A niee! Sory ;] juz wiem co robiłam, przynajmniej na początku
- walczyłam z powodzią
- i...
- no i jeszcze...
-
och kurczatko! Zrrrrróbmy coś!!!
póki jeszcze nie wiemy, że nie zdaliśmy matury!
niach niach niach! aż z tego wszystkiego zebrało mi się ostatnio na wspomnienia z dzieciństwa i zaczęłam ogladać od początku Czarodziejki z Księżyca
pamiętam te wojny o pilota w przedszkolu i nie wiem dlaczego podczas zabaw zawsze chcieli wkręcić mnie w Czarodziejkę z Marsa!
no sory JAA???
przecież ja musiałam być z Księżyca co z tego ze nie pasowałam... ale byłam tak samo gUpia jak ona
to argument nie do podważenia
Mój biedny peugeot doszedł już do siebie nie było z nim tak tragicznie jak sie spodziewałam
miłość do mnie go ocaliła!
Gorzej z moją nogą jej juz tata nie naprawi
plany na weekend?
- imieniny babci J(dż)aniny
- Niedziela -> kino! -> Toy Story!
...o ile przeżyję rowery z rodziną mojego chłopaka pozdrawiam!
Buziaki dla Stasia dziekuję za odwiedziny!
Buziaki dla Was a bo czemu nie
Wasza gUpia Kaś