fot. Olga
jakaś taka mała i gruba tu jestem.. nie sory ja zawsze taka, zapomniałam...
__________________________________________________________________
jeżeli poprzednie dwa dni były beznadziejne, to ten jest chyba jakimś szczytem... całkiem się rozkleiłam i już na nic nie mam siły :c a jeszcze niemiecki i wos nie zrobiony... jednak od jutro chcę podkreślić wszystko grubą, czarną kreską i zacząć wszystko od nowa... może się uda... chyba, że znowu nie będę umiała tego udźwignąć. Jak na razie ten płacz dał mi trochę motywacji... zobaczymy na jak długo się ona utrzyma. Papatki <3
__________________________________________________________________
Gdy nie ma gdzie zawrócić, trzeba iść naprzód.