Piątek wieczór chasło impreza... nie mogło mnie tam zabraknąć
W planach najpierw do Miłka a potem na imprezę do miasta, wyszło inaczej :P lepij
I w ogóle po co pić tanio, burżujom whisky się zachciało
Było śmiechowo, tak się chichałem aż brzuch mnie bolał :D pozdrowienia dla całej ekipy, od lewej w górnym rzędzie: Bedny, Lidka, Miłosz, Filo, Hania, Raku, niżej Ja ze Śmigłem.
No to o pierwszej towarzystwu przypomniało się że do miasta mieliśmy iść :D najpierw na kebabika do Mekki, bleeee były okropne :P. W końcu 2:30 jesteśmy przed klubem. Wstęp dycha, wszystko fajnie tylko o 3 zamykają klub . To się nabawiliśmy
A jednak impreza zaliczana do tych niezaponianych
I jeszcze raz pozdrowienia dla paczki z liceum. Z wami to nie da się nudzić
Inni zdjęcia: kraków damian7910kraków damian7910kraków damian7910kraków damian7910kraków damian7910kraków damian7910kraków damian7910kraków damian7910kraków damian7910kraków damian7910