photoblog.pl
Załóż konto

Wrażliwość jest jak otwarte okno 

Podryg uśmiechu

 

 

Ostatni, lecz jakże przedwczesny

podryg uśmiechu.

Zerwany w połowie, uśmierzony

oddechem Boga koniec tej wędrówki.

 

Czystość serca wymusza u mnie

jeszcze jeden krok, jedno nieopisane szczęście.

Czy to niejednoznaczny blask

usiłuje przedostać się w ten parszywy sen?

Czy to słuszność obietnic

czyni ten świat lepszym

miejscem dla zaginionych?

 

Łza łączy się ze łzą w bolesnym spojrzeniu.

To, co jeszcze wczoraj przypominało

zmierzch, dziś stało się porankiem,

tyle że zmartwychwstałym

jak zwykle o nieodpowiedniej porze.

 

Cicho, okrutnie cicho jest dziś w niebie.

Krzyk kojarzy się z jawą, tyle że czekającą

za otwartymi drzwiami.

Powróć, tęsknoto za tym,

co nigdy nie odnajdzie pobocza

do mojego serca.

 

Odnajdź jutrzenkę, która nasyci gwiazdy,

uśmierzy rany księżyca.

Podaj mi na srebrnej tacy ubiegłoroczny

poranek  doszukaj się pustki tam,

gdzie w smutku rodzi się życie.

Dodane 11 KWIETNIA 2025
53
Info

Tylko obserwowani przez użytkownika bolimnieniebo
mogą komentować na tym fotoblogu.