mod. Kasia
chyba znów mi tu nie wyszło. nie umiem być systematycznie.
nie umiem pisać.
mój nastrój ostatnio to albo: "jest w chuj dobrze nic tego nie zepsuje"
albo
"wszystko do dupy, nic nie ma sensu nie mam przyszłości"
nie ma nic pomiędzy.
do kiedyś.