Znalazłam odwage jestem z niczym

Wreszcie znalazłam tą odwage o której w moim życiu było głośno ... 
No i co była odwaga ,była rozmowa której mi tak bardzo brakowało , ale dalej brakuje mi ciebie twojej czułości , lecz już delikanie ją poczułam ,poczułam że mam o co walczyć , ale musze troche poczekać aby powstała z tego wielka wojna , między mną a Tobą , wojna miłości i naszych uczuć ...
Tak naprawde nie boje sie Ciebie , nie boje sie sie do Ciebie przytulić , pocałować , boje sie twojej reakcji na moją tęsknote .... 
No niby tak najlepiej iść zajarać , napić sie , popełnić samobójstowo ... No co tak jest przecież łatwo .... 
To jest łatwe ale zderzenie  sie z prawdziwym światem jest wyjątkowo trudną a zarazem piękną rzeczą .
Z którą każdy człowiek musi sie zmierzyć , tylko mięczaki sie zabijają , tylko oni zabijają sie ze świadomością że są fajni bo nie boją sie zrobić tego o czym inni by nawet nie pomyśleli ...  
Łatwo jest zarzyć tabletki , łatwo sobie przeciąć żyłe ale trudno zmierzyć sie z rzeczywistością ,reczywistość która składa sie z tysiącami  smutków ale również z milionami pozytywnych chwil ...
Nie pozwólmy odejść tym którzy nie dają sobie rady z tą rzeczywistościa , pomóżmy sie im wydostać z tej pułapki jaką jest śmierć , jak w nią wpadniemy to niestety koniec  ....
Pamiętajmy o ludziach którzy są przy nas i nas wspierają teraz oni nas potrzebują ....