Ostatnim miejscem, które odwiedziłam była Mała Fatra na Słowacji. Przejście piękną Doliną Vratną bogatą w moje ulubione kładki, schodki i drabinki. Taka mała namiastka Słowackiego Raju. Kolejnym punktem był słowacki Wielki Krywań. Proste przyjemne podejście. Na końcu odwiedziłam pomnik Zbója Janosika.
Prawda życiowa nr 18273 Co się polepszy to popieprzy.