To moj drugi photoblog, pierwsze zdjecie i pierwsza notka...
Czasami zastanawiam sie czy swiiat moglby byc idealny i czy zycie mogloby polegac wylacznie na szczesciu.. mysle ze to jest tak jak z różą, czy bez kolcy nadal mialaby swoj urok??
Nie jest łatwo uchronic sie przed smutkiem jesli nie jest tak jakbysmy chcieli...
Jedyna podpora w tej sytuacji jest nadzieja. Powiadaja matka glupich, lecz czy czlowiek bez nadzieji jest w stanie daleko zajsc?!