Niedawano wrociłam z jazd, dzisiaj trochę po placu manewrowym, trochę po mieście. Ogólnie fajnie jak zawsze ;d
Poza tym poszłam na chwilę do mamy do pracy i jej kolezanka mowi ; oo Kasia jak schudła ! ;D na początku myslalam że mama cos jej mówiła że się odchudzam ale podobno nic nie wiedziała, także miło mi sie zrobiło
Zaraz zjem coś na obiad, później trening, chociaż po ostatnim mam lekkie zakwasy na boczkach. Pewnie przez to że dawno nie robiłam ćwiczeń z Tiffany
BILANS;
ś; gotowana kiełbasa z szynki, pomidor
2ś; jabłko
ZAWALONE.