photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 28 LISTOPADA 2011

Budyń?

Nie wiem co ze sobą zrobić. To raczej nie było zmęczenie tylko dołek. Wróciłam ze szkoły i posadziłam dupsko przez kompem. Jestem beznadziejna.

 

Bilans:

ś: Płatki z mlekiem - 170

2s: kilka gryzów jakiejś bułki - 80

o: ryż z nagetsami i warzywami - 450

p: Kisiel - 124

k: budyń - 350 . Po co mi ten pierdolony budyń był do szczęścia????

1174

 

Idę się kurwa pociąć

 

 

edit;

haha zapomniałam napisać. Wczoraj chwile po tym jak się nad sobą poużalałam poznałam kolesia. Nie wiem czy się lepiej poznamy czy nie, ale przynajmniej jest ktoś nowy ;o


Komentarze

dietalice nie jesteśmy beznadziejne, będzie okej.
opowiedz coś więcej o tym kolesiu:>
29/11/2011 18:53:00
diaryoflost Niby malutro zjadłam, ale nie wiem czy waga spada tak, jak bym chciała.. ;(
28/11/2011 21:20:07
wantsto45kg jak ja często żałuję, że tyle rzeczy nie zrobiłam gdy siedziałam cały dzień przy kompie ;|

Nie tnij się, broń Boże!
28/11/2011 21:08:57
nenya tak, będę na pewno ;)
28/11/2011 20:59:52
ibizaqueen piernicz ten budyń, spal go i tyle. Nie użalaj się, tylko jutro bez budyniów :P czasami jak zrobi się taką kuchę, to następny tydzień idzie jak z płatka, bez żadnych pokus. Buźka!
28/11/2011 20:03:28
Junior mootyyleek Daj zdjęcie *o*
28/11/2011 19:55:47
Junior mootyyleek Dobry bilans- a budyń to sama rozkosz złotko :)
Trzymam za Ciebie kciuki :) Twój cel jest zdecydowanie za niski... Ile ważysz,ile wzrostu ? :)
28/11/2011 19:33:39
diaryoflost To fajnie, że podobnie myślimy;) Trzymaj się Kochana! ;*
28/11/2011 18:30:29
manyquestion nie załamuj sie ;* nie jest zle ;)
28/11/2011 18:25:04
ceel40kg jasne :*
+ również dodaję i powodzenia słoneczko <3
28/11/2011 17:56:31