Jak to wszystko potrafi się szybko skomplikować. Nie mam na nic ochoty, zdecydowanie jestem na NIE! Jedyne co sprawia mi przyjemność to tylko i wyłącznie pasja. Czasami zastanawiam się co bym bez tego zrobiła? Zamiast siedzieć w domu i rozczulać się nad sobą po prostu mogę wsadzić dupę na grzbiet i pojechać daleko zapominając o wszystkim. Uwielbiam to uczucie :) W takich momentach najbardziej doceniamy to, co tak naprawdę jest najważniejsze w naszym życiu. Dlatego mam głęboko w dupie wszystko co mnie otacza, bo i tak od życia dostaje zawsze w nią kopa, no cóż.. przywykłam. Skupiamy się na pracy, bo to jest najważniejsze. A reszta..? Jak będzie chciała to sama się ułoży do kupy. Dziękuje, dobranoc.