Na zdjątku mójjj <33 Mekesz !
Ale zmiana temantu !
Mam pewną moew do pewnej osóbki ..
Mojej ..
Wiesz co ?
Niespodziwałam sie tego po tobie ! ;[
Niespodziwałam sie że to twoja wina ... ze mam ... a zresztą mamy .. .przesrane . Wogule jak mozna takie co$ zrobiĆ ! Musze pogadaĆ z pewnymi osobami o tej sprawie ... Weż najlepiej juz nic nie rub bo jeszcze pogorszysz tą sprawe . !
Aj ... Czy naprawde tak mozna ? Myslisz ze jeste$ w gronie przyjaciół ... Ufasz im .. my$lisz ze są spoko .
Robisz z nimi RÓŻNE żeczu a tu nagle okaząło sie ze w towarzystwie był ktoś nie proszony .. Jeszcze o tym nie wiesz .. ale sie dowiesz ... w najblizszym czasie . !
Czy istnieje kto$ taki komu można zaufać ? Niewiem .. Ale moge powiedzieć tylko jedno ... Tobie nie można zaufać ! Jeszcze nie skończyłam i co$ dopisze ...
Jebać komfidentów !
Ogulnie to sprawa juz zamknięta byla ... ale otworzyła sie teraz , przed chwilą kto$ mnie u$wiadomił ... Kto ? Co ? I jak ? Zastanawiały$my sie długo jak do tego doszło ..
I teraz co ?
Wszystko sie wyjaśniło !
Jebać komfidentów ...
Kaczuszka .. wytłumasze ci ..
Nara !