Cześć wszystkim :DDDMamy czwartek. Boże, czwartek z przygodami :dd Dziś rano jak to od pewnego czasu o 6 jechałam sb pociągiem i w Pilawie staneliśmy jak zawsze żeby zabrać pasażerów a tu dupa pociąg nei chce ruszyć. Ja tu już stres no bo musze zdąrzyć do szpitala a tu takie spóźnienie. No więc okazało się że tym pociągiem nigdzie nie pojedziemy. Przysłali nowy pociąg ale dopiero o 7:17 i jak dojechałam do Międzylesia no to biegiem 2,5 kilometra żeby zdąrzyć. Dobra zdąrzyłam. Później zaczełam się strasznie źle czuć. No to wzieli mnei na badania. Okazało się że muszę zrobić gastroskopię i prześwietlenie głowy ;c Masakra! ;c A później był koncert muzyczno-taneczny. No i jestem w końcu w domu jutro tylko zajęcia i dom nareszcie piątek! PIĄTEK,PIĄTECZEK, PIĄTUNIO ! :DD