Jak sobie przypomnę to aż mnie brzuch ze śmiechu boli z Agą mieliśmy największy ubaw ze stroju naszej drużyny:) co prawda nie wygraliśmy ale tu chodziło o dobrą zabawę, a po drugie wino i słońce wpłyneły na wyniki:) Ale wspomnienia są niezastąpione :)
Impreza zakładowa, Holandia... było zajebiście...