...

Objął mnie i przez chwilę, która wydawała mi się wiecznością, odniosłam wrażenie, że mam wszystko.


Gdy wali Ci się życie masz dwie opcje. Usiąść w kącie z tabliczką czekolady z rozmazanym makijażem lub ruszyć dupę i ratować to, co Ci jeszcze pozostało.


Cholernie wkurwia mnie fakt, że za niektórych bliskich mi osób byłabym w stanie zamordować, a oni nawet nie raczą zapytać co u mnie.


Wszyscy kłamią, więc pozwól mi nic nie mówić


Co byś kurwa nie zrobiła, zawsze znajdzie się jakaś bardziej słit od Ciebie.


Kochana, przyjdzie czas kiedy to jemu będzie zależeć, a Ty będziesz miała to w dupie.


Gdy tęsknisz herbatę zamieniasz na kawę, piwo na wódkę, kredkę do oczu na papierosa, a łzy, łzy zostają.


Każdy z nas ma przynajmniej jedna niewypowiedziana tajemnica, niewybaczalny żal, nieosiągalne marzenie i niezapomnianą miłość.


Zaznacz mnie malinką i podpisz się na brzuchu. Chcę należeć do Ciebie. Choć miłość to nie kwestia posiadania.

Nigdy się nie dowiesz ile dla mnie znaczyłeś. Jednak zawsze będziesz osobą, dla której w jednym momencie rzuciłabym wszystko.


W jej oczach można dostrzec, jak bardzo jest jej potrzebny.


Noc ma w sobie tę magię, której dzień nigdy mieć nie będzie, nocą łatwiej pokazać swe pragnienia i ulec marzeniom.


A Gdy nagle poczujesz, ze brakuje Ci mnie, zadzwon i powiedz jak Ci cholernie zalezy, a ja jak głupia przybiegnę do Ciebie i obejme Cie najmocniej jak potrafię.


Pijesz, palisz, chodzisz na imprezy, starasz się o Nim nie myśleć, a wszystko po to aby później się dowiedzieć, że On kocha inną.