Tak jak dawno nic nie pisałam tak dziś napisze.
Oczywiscie ten dzień musiał zacząć sie inaczej niż każdy inny.
Pytanie co w nim innego?
Przyjechał po mnie mój wychowawca wraz z Benią żeby mnie ''dostarczyc'' na mature :D
a śmiałam sie z Malickiego że nie wie o której ma a tu bum :D
przynajmniej nikt sie nie zlościł, wrecz przeciwnie - wszyscy się uśmiechali :D
trzeba tak częściej ;] nie no żartuje - teraz już wiem chemia jutro na bank o 14 ;] tadaam
została jeszcze chemia ,angiielski ustny i nie wierze . !
no proprost kurcze nie wierze ;] tyle dni wolnego !!
trzeba zrobić jakiś wypad kilkudniowy w góry ... kilka przejażdżek rowerowych , jakieś ogniska, trzeba wsiąśc do pociągu byle jakiego !!! Kto sie pisze ze mną? ;> hm .. co jeszcze .. mysle ze najlepsze pomysły - w realizacji jak i w teorie sprawdzając sie na spontana :D
o rany właśnie sie poczułam straasznie staroo :D haha
ale bedą jazdy . Trzeba zrobić coś zeby zapamietac nas - jako ekipe paru naprawde sprzymierzonych kumpli- mysle, że najlepiej by było poprostu nic nie zmieniać: przyjaźnić sie dalej :)
w związku z tym ze jutro kolejny egzamin , zycze matrzystą powodzenia ,a reszcie trzymta się ;)