tak wyglada zeskanowane jabłko
Pójdziemy ze sobą powoli obok
Do końca wszystkiego żeby zacząć na nowo
Bez słowa i snu w zachwycie nocą a bliskość rozproszy nasz strach przed ciemnością
Ona mówi, że kocha jego
Tylko jego, żadnego innego
On jej nie wierzy a ona płacze
I z parteru na trawnik skacze
Powiedzmy, że masz szesnaście lat:)
Czarny przed tobą otwiera się świat
Więc robisz pokaz swojej depresji
Dobrzy sąsiedzi Cię z trawy podnieśli
Jeśli mnie nie chcesz ja ci pokażę
Jestem jedyna na tym obszarze
Podetnę żyły, odkręce gaz
Ratujcie kochani kolejny raz
Kolejny raz, kolejny raz
help
Ble..
innych trafia strzała amora..
a mój amorek chyba zeza ma..
Czy amorki maja dziewyczyny..?;>
Zapomniałam juz co znaczy "kocham"..
a moze nigdy nie wiedzialam..
Chuj rozklejam sie.