Chce zawsze być przy tobie tu za życia puzniej w grobie
Powiedz losie czemuś taki czemuś uwieził na ziemi te ptaki
Dla czegoś jej właśnie ze wszystkich życia dróg
Dał jej najwyższy do przekroczenia próg
Kocham cię Skarbie kocham nie skończenie
Daj mi na plecy to swoje brzemię
Choć odrobinkę choć kilka gramów
Choć całe setki wziął bym kilogramów
Dlaczego to tobie los kłody rzuca
I nas w swym biegu ze sobą skłóca
Niech idze w cholera zła passa i łzy
Bo najlepsza na świecie zawsze będziesz ty !!