photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 20 MAJA 2009

miejsce na chwilę refleksji...

 

Powiększ!!!

 

Zdjęcie z wakacji - kompleks olimpijski w Atenach. Lato 2008.

 


 

Chciałem się poskarżyć na państwo w którym żyjemy.. Większość na pewno wie o co chodzi, no najlepiej chyba rozumie mnie cała rodzina kierowców wszelkiego typu. Wczoraj wlepili mi mandat więc stało się to powodem nadwyraz rozrośniętego kłębu myśli w mojej głowie. Sytuacja wygląda tak - wyjazd z 80 000 miasta w kierunku bieszczadzkich wiosek i znak terenu zabudowanego w miejscu, gdzie jeszcze nigdy nie widziałem pieszego. Całe szczęście, że jechałem tylko 63-64 km/h  a nie tak jak zwykle ;).. Pomijając to jak się jeździ w Polsce i te wszystkie kwestie oczywiste jak dziurawe drogi, łatanie budżetu gminnego fotoradarami i tak dalej, zastanawialem się nad tym co doprowadziło do tak fatalnego stanu "życia" na drogach.
Z jednej strony stawiam kierowców - debili - u których brak wielu narządów powyżej jak i poniżej pępka jest zastępowany poprzez popisy na drogach. Ostatnio szczególnie mnie wnerwia ścinanie zakrętów bo po co jechać swoim pasem skoro sąsiedni jest "chyba wolny".. Spotkaliśmy się przez to na pewnym mostku lusterkami z kimś kiedyś ale jedynie się one otarły, więc i łzy nie lały się wiadrami. Wiem - ja święty nie jestem, ale jeszcze nikomu krzywdy nie zrobiłem i nie przeginam aż tak!. Miał rację ten, kto powiedział o polskich kierowcach (ogólnie oczywiście), że są niedojrzali do jazdy na drogach ale to jest wierzchołek góry lodowej. Przede wszystkim niedbałość w jeżdzie (kierunkowskazy), niechlujność (wku**ia mnie parkowanie byle jak i gdzie popadnie!!!!), złośliwość (dodawanie gazu gdy jest się wyprzedzanym), chamstwo w sensie wpychania się i zajeżdżania drogi. Także brak umiejętności (pewność siebie oczywiście ponad normę), brak kultury oraz chyba też decydujący - brak sprawności pojazdów. Przy poprzednim zdjeciu powiedziałem wiele na ten temat więc nie będę ponawiał oczywistych kwestii.
Żeby nie było tak czarno i mrocznie dodam z mojego punktu widzenia, że spotykam wielu uprzejmych kierowców - ustępowanie pierwszeństwa, robienie dodatkowego miejsca abyśmy się zmieścili na skrzyżowaniu. Ta pozytywna uwaga nie dotyczy na pewno Warszawy i Krakowa! Co do niektórych pań za kółkiem to może by i chciały pomóc i ustąpić ale nie bardzo wiedzą na drodze jak przekazać komuś, co chcą zrobić. Dlatego skutkuje to zachowaniem wyglądającym jakby kobieta się wystraszyla i nie wiadomo co dalej - brak zdecydowania pomimo dobrych intencji. Za to dużym plusem jest to, że kobiety nie są tak leniwe jak faceci, bo gdy jadę rowerem (a jeżdżę głównie po drogach utwardzonych) to żadna nie pcha się chamsko do przodu byle przeskoczyć. Po prostu naciśnięcie hamulca nie sprawia tyle kłopotu kobiecie - choć to płeć "słaba".
Napiszę kiedyś osobno co myślę o kierowcach z podziałem na "gatunki", gdyż znowu mi miejsca brakuje.

Drugą stroną medalu są przepisy ustanowione przez kretynów (czasem też dla kretynów i przez kretynów) Moim zdaniem najniższa prędkość jaka powinna obowiązywać na drogach wiejskich i w niektórych punktach miasta to około 80 km/h i nikomu nic by się nie stało. Moim zdaniem tak znaczne ograniczenia prędkości są skutkiem kilku wypadkowych: stanu dróg, kiepskich kierowców, nieuważnych pierszych, jeżdzących ruin na drogach i wielu wielu innych. Nie każdego stać na nowe auto z salonu i każdy to rozumie - jednak naprawdę drewno i wszelkie dziwne materiały nie służą do naprawy samochodu. Już samo kupowanie opon jest ogromnym zazwyczaj błędem - gdyż mało osób uświadamia sobie jaką robotę dla nas one robią. To tak jak kupić "ekonomiczny" sznurek do wspinaczki wysokogórskiej. Zdecydowalibyście się na coś takiego? NO WŁAŚNIE.. W tym roku kupiłem o połowę taniej opony letnie w zimie, przez co zaoszczędzilem 600 zl gdybym mial takowe kupić w sezonie. Odrobina zastanowienia z kalkulatorem w dłoni i tyle kasy zostaje na inne konieczne wydatki związane z aute. Tak więc wszystko zależy nie tylko od prędkości i stanu dróg, jak myśli "ustawodawca" - reszta to nasza broszka abyśmy nie zwalali winy tylko na "nich", ale sami byli w porządku.

Co o tym myślicie?

Komentarze

przewodnikpokrakowie właściwie nic nie myślę o tym - jako użytkownik tramwaju :))))
chociaż jako tenże właśnie użytkownik mogłabym coś dodać na temat samochodów zaparkowanych tak przemyślnie, że z powodu jednego bałwana stoi szereg tramwajów z setkami osób w środku...


ale ale!
co za zdjęcie, chłopie!

21/05/2009 12:39:10
christ0ph co prawda to prawda w tekście... głupoty niestety nie leczą

fota świetna :)

pozdrawiam
21/05/2009 9:21:41
sudddenlly WSPANIALE : o
21/05/2009 6:32:25
mili83 bardzo ładne zdjęcie
20/05/2009 23:48:44
kasiach ja może się nie wypowiem, bo prawko mam od marca :)
wiem tylko jedno, że jak jadę prawym pasem 60- 65 km to się na mnie patrzą jak na debila wszyscy i chyba nikomu nie wpadło do głowy, że bezpieczniej jest żebym ja nie jeździła szybciej, bo jeszcze nie mam wprawy..
Mam natomiast znajomych co to prują na zakrętach i jak jedzie sobie osoba normalnie, czyli i tak ponad ograniczenia to mu sadzą długimi i przeklinają na lewo i prawo.

A co do dróg to... najbardziej mnie bolą dziury jak jadę rowerem- cały tyłek mam obolały po takim wypadzie :)

ps. a grudzień jest fajny :) i basta
20/05/2009 23:21:19
kamatari zabawa kontrastem a poza tym wszystko jak przez mgle - bo brudne szyby byly w samolocie
20/05/2009 22:17:51
maxthepython cudne...

re: jak to co Max na to? Max zachwycony, w końcu miłość dobra rzecz:)
20/05/2009 22:02:44
masterp ekstra widok
20/05/2009 19:52:41
sylwinaa92 bardzo klimatyczne:)
20/05/2009 19:40:53
nonsensee genialne.;)
20/05/2009 19:32:20
orchi33 Zdjecie przepiękne.
A co do kierowców. Racja, dużo rzeczy utrudnia państwo i ludzka głupota...
20/05/2009 19:01:20
fotokaroli 100% racji i dodaję do tego trudności w jeździe z powodu debili łamiących zasady. Przepisy o ruchu drogowym są jasno dość określone, a łamanie przepisów mnie wkurza, bo się trudnej jeździ.
Codziennie widzę jak po ulicy budowanej (poszerzana, układane chodniki) jeżdżą debile z prędkością na pewno nie 30 km/h choć tyle jest na tymczasowych znakach. Kurzy się niemiłosiernie i współczuję tym co tam mieszkają i sobie jak biegnę lub jadę rowerem, bo trudno oddychać.
Inny przypadek zza kółka to przypadek z wczoraj gdy utknęłam i musiałam w końcu puścić idiotkę, która nie wjechała między auta stojące choć to jej pas był zastawiony w części przez parkujące auta. No nie doczytała kto ustępuje komu.
Szerokiej drogi :-)
20/05/2009 18:52:39
madzia182 'komunistyczny' , z ZOO:)
20/05/2009 17:45:55
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika blue7.

Informacje o blue7


Inni zdjęcia: rapowe katharsis swiatowatpliwosci1465 akcentova:) dorcia2700Wędrowcy elmarB. chasienkaJA I MOTYL *RUSAŁKA PAWIK* _1 xavekittyx487 mzmzmz#1009. niepoprawnaegoistka:) dorcia2700bghghyghj fkurw