Korzystając z tego że właśnie postanowiłem sorawdzić czy na pb jest moja ulubiona stara ekipa to chciałem wszystkim złożyć najszczersze życzenie zdrowia, radości z życia i bla bla bla... gdyby tylko te dwie pierwsze wymienione przeze mnie dobra spełniły się byłoby GIT
Wstawiam zdjęcie mało świąteczne ale jakże dla mnie ważne.. Zrobione na wyspie Salamina podczas tegorocznych wakacji. I nie jest to dla mnie zwykły zachód słońca jak zwykle można by się tego spoedziewać i ładnie obrobić. Tamtego dnia można było poczuć w tym miejscu coś szczególnego, jechałem samochodem i prawie że chciało mi się płakać jak ten piękny widok oddalał się z minuty na minutę.. Tego popołudnia dostrzec można było taką niezwykłą poświatę o dziwnym kolorze, tuż nad nabrzeżem, ludzi stojących jak wryci w piasek i gapiących się na słońce.. To jedna z tych chwil jak w filmach że wszystkie wybuchy ustają, ludzie patrzą w jednym kierunku i szczęki spadają im między buty.. tak własnie było..
Jestem oczywiście nadal na DA i cieszę się, że rozrasta nam się tam rodzina z PB :) TAK TRZYMAĆ!!
Pozdrawiam wszystkich oglądających moje fotografie i zapraszam do komentowania oczywiście konstruktywnego najlepiej
Seee Yaaaa :)