hgvbkh

Przestań kłamac mówiąc mi ciągle "kochanie"... 

Kolejny dzień w którym dajesz mi następną dawkę cierpienia . Powoli zaczynam miec dośc i wysiadam z pociągu zwanego "miłośc" . Może to wszystko głupio brzmi , może nie jestem gotowa na Nas , może nie umiem kocha . W końcu jestem zimną egoistyczną , a czasami wredną suką . Chciałam przeprosi Cię za wszystkie chwile  w któych uśmiech z Twój zamieniał się w łzy z mojej winy . Nie mam pojęcia co robic dalej , wiem jedno jeżeli Nasza miłośc w dalszym ciągu będzie tak jakby na pokaz , to ja odpadam . Mam dośc tego co się dzieje między Nami . Chciałabym się cofną 4-5 miesięcy wstecz , kiedy wszystko było jak w bajce . W tamttych miesiącach byłam pewna , ze Twoja miłośc jest prawdziwa . A teraz ? Teraz nie mam tej pewnośc , zaczeły siękłamstwa , kłótnie to trwa już jakieś 4miesiące . Mam pytanie ile kurwa mac można ? Wiem , że tego nie przeczytasz , ale to nic nie szkodzi piszę to notke dla siebie ... Jołeczka . 

http://ask.fm/yourdreamitsme