wow zdjęcie takie kamerkowe, otoczenie porządne mocno
po co:
żyję
jestem tu
patrzę
słucham
potrzebuję
czuję
?
z technicznego punktu widzenia mówię sobie że nie potrzebuję, potem wydaje mi się że zaczynam potrzebować ale zamiast się z tego wygrzebać wmawiam sobie że potrzebuję. tak na prawdę to nie wiem nic, a podjąwszy jakąkolwiek decyzję byłabym jeszcze większą egoistką niż mi się wydaje. a czy byłoby lepiej? bo mam jakieś chore ambicje?
a idźta z tym wszystkim w chuj.