Tak bardzo chciałbym, żeby jutro mogło się to zmienić, żebym mógł dać Ci to co chcę Ci dawać i dostać to od Ciebie. ~ Pezet
Od samego ponidziałku ten tydzień to wielka porażka. Chora Darusia ogarnia psychikę ;)
W trzy dupy lekarst na biurku, noce nie przespane - efekty choroby zawsze na miejscu -,-
Jedynym pocieszeniem jest fakt, że mam Mateusza który spędza wieczory przy mnie . Atualnie poszedł sobie na rower, a ja sobie piszę tą notkę z gorączką 38,5 ' . ;>
Czekam aż Pammela wejdzie na skype oraz na zakochaną Shibunie, która mi gdzieś uciekła ;o ;*
Zaraz sobie pomaluje paznokcie z nudów i może ogarne pożądek na łóżku O.o
Znów nuda daje znaki, arrr. ależ to pociągające.
Poczekam se na telefon Mateusza i pooglądam Ukrytą prawde.
Mijając, że mamy wolne i NIE ZAMIERZAM jutro siedzieć w domu. Chodźbym miała iść szukać grzybów -,- xd
Może wieczorem coś tu napiszę, chodź wątpie ;]
Może w końcu sobie ktoś przypomni o mnie i napisze, bo dla niektórych mnie już najwyraźniej nie ma :)
Kocham Cię eM. ;3
Użytkownik bloodylie
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.