:DDD

Oj pojebało mi się w główce niewąsko.

Nie chce sie znow zakochac! A moze chce?

Nie, nie chce!

No więc powiedzmy ze nie chce sie zakochac. A w tym momencie mam taki dziwny humor, nie że zły czy coś tylko właśnie fajny,

od rana, no nie do końca tylko odkąd spotkałam pewnego pana który się do mnie pięknie uśmiechnął i mi puścił oko a później mnie prześladował bo miał ciągle zajęcia koło mnie. Ha! a interpretatorzy snów się mylili mihihihi i znów ja mam rację ;) -> mówiłam że nie o to chodzi? :D w każdym bądź razie muszę wcielić mój diaboliczny plan w życie, żeby się dowiedzieć czy mam się ogarnąć czy mogę podjąć bajerę xD owszem, dziś dość ciężko mnie zrozumieć.

- "jakby miał bródkę to jużdawno bym się do niego śliniła!"

- "ok to mu powiem, żeby zapuścił" : D

Najbezcenniejszy jest widok ludzi którzy tępo się gapią w 2 rozmawiające osoby.

Nic nie rozumieją i namiętnie próbują odgadnąć o co chodzi, ale nie z tego szyfru moi mili, nie z tego szyfru :D

Ależ mnie ciekawość zżera, takie jedno małe coś... ciekawe co z tego wyjdzie? : D

P.S. palce juz mi sie prawie pozrastały, choć 2 nadal niemiłosiernie napierdalają.

ja chyba zaczne ćwiczyć i nastepnym razem się już wogóle nie dam.

nie bede słabsza (:

ok, ave :)