Teologie zaczęte,
W pustej macicy,
Ukryte dla nas, przez zaginione Opatrzności,
I tak noc powstała, matka życia wiecznego...
Na początku nie było niczego, tylko Chaos,
Nic...
Niewytłumaczalny początek...
Brak zupełnej świadomości - ujawniony w wyroczni!
Prawda jest prawdziwa,
W lewo do wiecznej jesieni.
Matko!
Z dala od światła!
Do najcichszej ciszy.
Podział zdań.
Ty powinieneś przywrócić pustkę w tym miejscu,
jak wtedy, gdy pusta przestrzeń
została oddzielona od Ziemi i niebia
... ale Przedstaw się mi.
Dobrze...