photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 4 STYCZNIA 2017
Znowu wpadam na chwile a może i na dłużej kto wi
Pewnie chcielibyście wiedzieć co u mnie, dużo się nie zmieniło. Nadal jestem szczęśliwa może czasem mam dni kiedy,się rozczulam ale to jak prawie każdy
Mam do was pytanie nie wiem jak pomóc mojej dziewczynie twierdzi że nic jej nie jest ale ja wiem że jeśli ktoś chce jeść 500 kcal dziennie to nie jest dobrze a ja się martwię i cholernie mi żal że mimo tego że mówię jej że nie chce żeby się głodziła to ona i tak nie chce mnie słuchać

A i co tam u was chciałbym dowiedzieć się jak się macie

Komentarze

chudypuszek Bądź jeszcze szczęśliwsza w nowym roku :* u mnie jak widać :) też sa gorsze dni. zawsze będą ale trzeba sobie z nimi radzić i wstawać za każdym razem. Nie poddawać się nigdy. Mam podobną sytuację bo moja przyjaciółka jest bliska ortoreksji. Mi kiedy mam fazy na niejedzenie nie pomaga tłumaczenie że wyglądam dobrze albo że nawet jestem chuda czy ładna blablabla... raczej współdziałanie. Na rozum wtedy nawet wiem że głodówki mi tylko szkodzą ale mimo to nie przechodzi mi nic przez gardło, nie czuję głodu i wręcz niedobrze mi na myśl o jedzeniu. ale warto myślę póbować wtedy proponować wspólne przygotowywanie zdrowych małych posiłków jak sałatki czy coś w tym stylu i aktywność fizyczną, choćby dłuższe spacery albo coś co by Wam sprawiało razem radość, myślę że to najważniejsze dać jej poczucie że nie negujesz jej bo to ją tylko zaprze w tym zeby się jeszcze bardziej głodzić (tak jest u mnie) a jak zobaczy ciepełko i taką formę zainteresowania i poświęcenie to myślę że zacznie współpracować, możesz poczytać co daje lepsze efekty no jakieś ćwiczenia siłowe (np kettleball's są świetne właśnie moja P trenuje od sierpnia i szczerze mówiac jest teraz jak patyk ale ładnie wyrzeźbiona). Nie wiem co jeszcze... Na pewno odradzam mówienie że głodówki są złe, wszyscy to wiedzą ale w takich chwilach to nigdy nie pomaga. Życzę powodzenia i wierzę, że dacie radę:)
04/01/2017 23:12:20
bloodatmyarms Dziękuję bardzo postaram się jakoś ją przekonać do zdrowego trybu życia niż głoszenia się.
Ona ma 165 cm a chce ważyć 38 kilo i płakać mi się chce jak to słyszę bo już waży jakieś 49
Jeszcze raz dzięki :*
04/01/2017 23:24:54
chudypuszek jejku to drobniutka jest :( ale bedzie dobrze :)
04/01/2017 23:27:55
Photoblog.PRO lzejszadowakacji Tesknilam za Tobą! Z doświadczenia wiem,ze jak ktoś nie chce pomocy,to nikt inny nie pomoże. Ale probuj. Rozmawiaj,tlumacz. Może w końcu Cię poslucha.
04/01/2017 22:44:52
bloodatmyarms Też tęskniłam!
Oby bo nie chce żeby musiała przechodzić przez to co ja wcześniej
04/01/2017 22:46:42
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika bloodatmyarms.