mały miś
ostatnio wszystko sie wali, az zyc sie odechcewa... skąd brac siły na to wszystko? :(
Chcę schować się przed światem za drzwiami pokoju... Posiedzieć w spokoju z słuchawkami
w uszach. Słuchać moich ulubionych piosenek, piosenek o miłości. O miłości, która mnie
jeszcze nie spotkała, a przynajmniej nie taka odwzajemniona... Chcę czuć wewnętrzny
spokój. Nie myśleć o tym, co było, nie przejmować się tym, co będzie. Niczym