Coś mnie na fotoblożka naszło. Może wrócę do w miarę regularnego wstawiania tu zdjęć i wyciskania z siebie uczuć na klawiaturę niczym wodę z mokrej ścierki.
NAWET NIE WIECIE JAK BARDZO CHCIAŁABYM BYĆ LEPSZA!!! Nie popełniać tych wszystkich błędów, nie powielać ich, umieć określić swoje uczucia, nie igrać z uczuciami innych. Umieć się przyznać przed samą sobą w odpowiednim momencie: "tak, jesteś idiotką i powinnaś powiedzieć STOP zamiast brnąć swoimi ZŁYMI dróżkami do ZŁYCH miejsc w ZŁY sposób".
Chciałabym cofnąć czas, a tu psikus, nie da się. Nie wiem nawet do jakiego momentu bym go cofnęła. Ojej, a ja cokolwiek wiem? Głupia, głupia, głupia baba...