''Nie mogę już patrzeć na Twoją twarz-me oczy pełne łez.Nie mogę już znieść widoku, który ciągle ze mną jest. Biorę w me ręce nóż, który dzisiaj wbijam w serce swe, by nie czuć już więcej, jak ranisz ciągle bardzo gorzko mnie...''
Bez sznas , by żyć normalnie tak ,Sama i bez cienia nadziejii ..Jak wielu zakończyło swój czas..I nie czuć jush nic...Otwarte oczy .a strach goni strach ..Co mam zobaczyć jesli tone we łzach ...Ten swat chce zniszczyć mnie..Ogłuszyć , Wpieprzyć mnie chce...Nie wiem czy starczy mi sił ...Mam jush za dużo jego blizn ...Czemu tak bardzo chce utoczyć mi krwi ?
Szukalam szczęscia, tam gdzie nie było mi pisane..Pukałam do tych drzwi które były zamknięte..Szukałam swiatła..chodz wszystkie swiece zgasły ...Płacze..a kto nie płakał ?Upadam ..a kto nie upadł..?Nie moge jush powstać..? a kto za pierwszym razem wstał ?
Zegnam ..;(