66 ! Happy Birthday !
B is for Bob < 3
Szkoda takiego talentu, siły, mocy. Teraz byłby emerytowanym anbasadorem Jamajki, mega propaganjowcem i przede wszystkim wydałby jeszcze pare krążków, ale niestety choroba nie wybiera ...
Muzyka jest nieśmiertelna i bedzie w naszych secach, zawsze ! ; )