No dobra... CHociaż gdybym nie była krową....
Ćma: na bierzmowaniu biore imie ,,Paula"
Ja: co za zaszczyt, ale nie ma św. Pauli
Ćma: To zrób się święta i umrzyj
Ja: No ale ja już jestem św. (w myśli GANJA)
Rogal: nawet gdyby nie, to i tak są święte krowy
no bezczelność!!
Np. stoje na przystanku, na środku chodnika, chamstwo, wiem.. A tu lezie taka pani z zdechłym futrem na grzbiecie i: stanęły jak święte krowy ! I FOCH
To mnie prześladuje... dziś w lodówie budyń Paula, wszędzie ta reklama. S.T.R.A.S.Z.N.E!!
No cóż...
Chciałaby uroczyście podziękować Claudii za pomoc, (wiesz w czym) Dziękuje dziękuje dziękuje o to tymi słowami:
Dziękować.
:)
ArAfAtY