Stefi z wczoraj:) Załapałyśmy się na zdjęcie, oto dowód, że się trochę ogarnia. Wcoraj już stępu i kłusy przy innych koniach bardzo fajne, w galopach pierwszy raz przy większej liczbie koni na hali zaczęły się brykaniem i rodeo ale później udało się i w jedną i w drugą stronę po kółeczku zrobić więc mamnadzieję, żę już pójdzie z górki:)
Prymek też wraca do pracy póki co nie kaszle więc oby oby już było dobrze.
Unisono pracuje regularnie więc tu bez zmian, w środę ujeżdżeniowo, pomęczyłam go ustępowaniami na różne strony i kontrgalopami ,dzisiaj poskaczemy.