Tralalalala ależ ja uwielbiam tego konia. Co z tego, że wczoraj skakał jak pokraka nie wiem co mu się stało, ale dzisiasj był przee, ujeżdżeniowo zrobiłam wszystko co chciałam no i jeszcze pochwły usłyszeliśmy. Że spokojny, że w harmonii i w ogóle, ze miło się patrzy:)Za 2 tygodnie konsutlacje uj więc się spinamy i szlifujemy formę. A w poniedziałek podskoki.
Stefka dzisiaj taka sobie, nosiło ją bardzo, ale rozkręca się w galopach. tydzień temu nie mogłam jej w galopie utrzymać a teraz nime mogę jej zatrzymać, więc jest dobzre. Chciałabym jutro komuś telefon wcisnąć do filmowania ale nie wiem czy będzie komu.
Prymek lekko ruszony bo kaszle i to gorzej, wr... jak nie będzie lepiej to od poniedziałku na antybiotyki przechodzi.
Rozglądam się za siodłem jakby ktoś widział jakieś ciekawe ogłoszenie to dajcie znać. Skokowe najchętniej stubben (siegrfied, parzival) 17/17.5 wąski łęk (stubbenowski pewnie w okolicach 29-30), najchętniej płaskie siedzisko, małe klocki, najlepiej w ogóle bez tego z tyłu. Bo oczywiście jak nie szukałam to było mnóswo a teraz albo szerokie, albo duże albo z milionem klocków i głębokie jak nie wiem co...