https://www.youtube.com/watch?v=7Xku87cAgag

Dawno nie odwiedzalam was i sie nie dzielilam swoja prywatnoscia, ale przyszedl taki czas ze mam wolne od pracy, od znajomych, od imprez i czas.... 

czas napisac wam cos co mnie spotkalo.


Wiec tak znam go juz niecale 2 lata, chlopak zwyczajny ale starszy ode mnie. Niby sie znalismy ale za duzo o sobie nie wiedzielismy. Postanowilam do niego napisac, okazalo sie ze zmienil numer i dlatego nie pisal, dzien, dwa pisania wpadlam na pomysl abysmy sie spotkali. Najlepszym wyjsciem bylo kino a potem spacer. I tak bylo najpierw kino, pozwolil wybrac mi film wiec postanowilam ze wybiore "Alicja po drugiej stronie lustra". Ktos zapyta dlaczego akurat ten film? Odpowiem bo bardzo mi sie podoba i moglabym ogladac bez konca. Wiec po filmie poszlismy na dluugi spacer prawie 3 godziny. 


Mowil ze sie zmienil ze nie jest taki jak byl wczesniej czyli nie lata na mecze, nie bije sie, nie szuka awantury. Powiedzialam ze dopiero uwierze jak zobacze. Mowil mi ze chcialby spedzic ze mna reszte zycia, ze dla niego jestem idealna. Ciezko wierzyc mi juz w takie slowa poniewaz do tej pory faceci sie mna bawili. Ale jak to kolezanka powiedziala nie mierz ta sama miara wszystkich facetow wiec tak nierobie.



Pisalismy dalej codziennie. Wkoncu napisal mi ze mnie "KOCHA" ciezko mi bylo uwierzyc, powiedzial jeszcze ze jesgo marzen jest abym byla jego zona ze wezmie ze mna slub. Ale nadal ciezko bylo mi uwierzyc w te slowa ale chyba zaczynalam wierzyc ze sie zmienil. 


Nastepnie spotkalismy sie na pietrynie poniewaz ja mialam wolne w pracy a on wyszedl z kolegami na miasto, odprowadzil mnie na przystanek poczekal az przyjedzie nocny, przytulal i calowal w czolo. Mowil ze sie zmienil. Jak juz nocny jechal pocalowal mnie tak poprostu.



Nastepnie ja pracowalam on pracowal i wiadomo czasu za duzo nie bylo i sie nie widzielismy ale zaprosilam go do siebie nie przyjechal, potem tlumaczyl sie dlaczego. Znow go zaprosilam i znow nie przyjechal ale juz sie nie tlumaczyl bo nie odpisywal. 

Nastepnego dnia napisal mi tylko 1 wiadomosc. A potem znow nie odpisywal.


Nastala niedziela wieczorem patrze a on ma ustawiony zwiazek z inna dziewczyna ktora znam. Napisalam bo moze nie wiedziala ze on do mnie pisal i wgl. A ona mowi ze wie o tym ale wtedy nie byli razem i mogl robic co chcial.







........




Nie wiem jak ta dziewczyna moze tak spokojnie to mowic. Jezeli krecilby ze mna i bylabym z nim i ja bym sie dowiedziala o czyms takim napewno bym tego tak nie zostawila.



Ciesze sie ze nie uwierzylam w to wszystko tak na 100%, nie powiem przeszla mi mysl ze moglabym z nim byc, ale teraz wiem ze jest DUPKIEM.!!!!







CZUJE SIE ZLE ALE WIEM, ZE NIE MOGE SIE PODDAWAC.!!!!