A teraz stoje i czekam, spokojnie i cierpliwie, bezruchu, bez glosnego oddechu.

Stoje i czekam, nie zmieniajac sie, ciagle tak samo umalowana.

Stoje i czekam az zatesknisz za mna, moze przypomna ci sie nasze wspolne chwile, te miejsca w ktorych bywalismy razem.

Moze nasi znajomi przypomna ci jaki byles przy mnie szczesliwy, moze przypomna ci co kiedys o mnie mowiles.

Moze przypomna ci jak wielkim uczuciem mnie darzyles.

Moze powiedza ci jak wiele straciles, ze imprezy to nie cale zycie. 

A moze nigdy nie zatesknisz, moze nigdy o mnie nie wspomnisz, moze nigdy nie pozalujesz swojej decyzji.

Ale napewno kiedys odwrocisz sie za mna jak bede szla ulica.!

Napewno tego dnia bede chodzic ci po glowie.

Napewno ciut szybciej zabije ci serce.

Jedno wiem ze mimo wszystko zrobie ci na zlosc i zaloze najlepsza spodniczke, najladniejsza bluzke, najwyzsze szpilki i zrobie wszystko abys przeszedl kolo mnie i sie odwrocil.

Nie po co abys zalowal, ale abys zobaczyl swoj najglupszy blad zyciowy, abys zobaczyl na wlasne oczy z jaka fajna laska mogles byc. ;)