Whi - SKY

Whi - SKY

Ja chcę z Tobą być

Być z Tobą chcę

Z Tobą chcę być

Spróbować każdej kombinacji

Whisky bez coli pić

Butelki puste bić

Piosenki Tobie wyć

Nawet gdybym miał od picia dostać... zielonej karnacji.

I tak lekko Tobą wcięty

Odkrywam swe dziwne pasje i talenty

Niby ogrodnik ze mnie zły

Lecz chyba nie aż tak

Bo sztuką jest zasadzić na Twej szyi malin krzak

Zawsze ma być mały, wybacz, lecz umiaru we mnie brak

Chcesz to zemścij się lecz nie licz na oporu znak

Zapominam się po prostu, ot tak! 

Znam się też na kinie

Mam do filmów gust

Lecz jedyne co pamiętam z nich to posmak Twoich ust

Rozbudowany i ciekawy brak dialogów to ich plus

Zawsze wciąga mnie fabuła czuję jakbym w łóżko wrósł

Kiedy następny oglądamy znów ?

Architektem mógłbym zostać

Doświadczenie duże mam

Gdy w labiryncie Twego ciała jestem z Tobą sam na sam

Nie przyznaję się niewinnie, że drogę wyjścia znam

Błądzić tak bez końca wtedy to mój mały niecny plan

Zostań ze mną tam !

Ja chcę z Tobą być

Być z Tobą chcę

Z Tobą chcę być

Na wszystkie sposoby

Whisky bez coli pić

Butelki puste bić

Piosenki Tobie wyć

I tak rano najpierw dotknę Twoich ust...zamiast szklanki wody.

W świecie gdzie każdy limit na szczęście by miał

Najgorszym przestępcą dla Ciebie bym się stał

Trudo byłoby mi oprzeć się ochocie

By dzięki Tobie dostać dożywocie.

I tak lekko Tobą wcięty

Odkrywam swe dziwne pasje i talenty

I to, że nie od whisky, a naturalnie jestem na Twoim punkcie nieco pieprznięty.