Zdjecie z 6 grudnia zaraz przed wyjsciem na zajecia:D
Wiem..dawno nic nie dodawalam ale ciagle jestem w biegu:D
W sobote lece do taty i nie wiem jeszcze jak sie dostane na lotnisko bo mam lot o 6.20!! bede musiala jechac taxi za ktora pewnie zaplace majatek:(
W pracy jak najlepiej ostanio mam powera wiec jest napwrde bardzo dobrze. Jeszcze tylko jutro zajecia i koniec. W piatek bede sie pakowac.
Musze nadrobic zaległosci i zaczac dodwac zdjecia. Moze jak bede w Niemczech to bede miała wiecej czasu:)
Nie dlugo swieta a ja bede musiala sie niezle katowac, mam tyle nauki na styczen ze nie da sie tego opisac ale jakos zaczne to polamu ogarniac to bedzie git.
Dawno tu nie byłam az mi smutno bo fbl to zawsze byla jakas część mnie! Bede sie starala go dalej prowadzic bo pozniej jak przeglaam archiwum zawsze wszytsko dokladnie pamietam:D
Życze wszytkim dobej Nocy:**