Inkwizytor

Licencjonowy inkwizytor jego Ekscelencji biskupa Hez-hezronu. To akurat nie jest zdjęcie wykonane przeze mnie ale jak widać mili moi wasz uniżony sługa miałw  nim jakiś udział. Nie chcialem z początku dodawać swoich zdjęć z dwóch powodów. Pierwszy to taki, iż zacząłem robić zdjęcia aby nie być na nich, no ale czasy kryzysu i inne czynniki, chyba mnie mili moi rozumiecie. Drugi powód to, to że jestem tylko pokornym Sługą Bożym i Młotem na czarownice i nikim więcej. Jak każdy z nas mili moi, jestem tylko narzędziem w ręku Pana. Na zdjęciu w ofizjalnym, urzędowym ubraniu. Zazwyczaj, jak pewnie zauważyliście mili moi, nie ubieram się w długi, czarny płaszcz z połamanym, srebrnym krzyżem. Ludzie gdzy widzą inkwizytora w urzędowym ubraniu zaraz szaleją... Nie wiemczemu. Przecież jestesmy tylko pokornymi sługami Bożymi i wykonujemy swą pracę. Przecież ognie stosu są odkupieniem duszy i większość ludzi dziękuje nam za to że daliśmy im tę szansę uratowania swej duszy.
I na koniec jeszcze jedno mili moi. Pamiętajcie, że kiedy inkwizytor ginie, czarne płaszcze ruszają do tańca...

Zdjęcie : Artur Marszałkowski
Model: Wasz uniżony sługa