zbyt dlugo mnie tu nie bylo
i jest zbyt duzo do opisania ;pp
ale damy rade ;D
no wiec..
piatkowy trening skokowy super
jeden z najlepszych jakie mialam
pewnie szla na przeszkode, oddawala dlugie ladne skoki
ponoc z malymi zapasikami ;)
poskakalismy troche wyzej
a potem male kombinacje przeszkod
i zmiany nogi
baardzo pieknie kobietka chodzila ;))
jestem z niej zadowolona :)
ale najlepsze bylo to...
ze mi sie wkrecilo ze stoi doublebarre, nien okser...
no wiecie, ze drągi są równo..
i ze mozna go skakac z obydwu stron..
i zrobilam baardzo ciasny najazd...
i w ostatniej chwili zauwazylam ze jade pod prad i ze jednak to okser
:O
i nie mialam juz jak wykrecic..
i skoczylam okser wspak.... !
wrr ;[
ale natalii to nie zrobilo ;p
skoczyla super, nawet z zapasem
nie moglam z siebie ; p
ale potem bylo juz idealnie ;))
sobotni trening ujezdzenie
cwiczylismy galop przez drągi
i ogolnie duzo pracy w galopie bylo.
tego samego dnia pojechalam na 18stke do Izy...
;p;p
bylo super nogi mi odpadaja haha
towarzystwo tez niczego sobie :)
w pewnym momencie nawet zabraklo nam
"napojów"
ktorych bylo naprawde duzo..
takze hmm :):)
ale super.
o 5 rano bylam w domu
jutro jade na jakas smieszna wycieczke klasowa ; p
na 5 dni
bo mi sie chce ;] ...
chetniej bym sobie czas spedzila z konmi ; p
no.
i chyba tyle.
krążą plotki ze moze pojedziemy na te zawody w sokolniku
7-8
ale to jeszcze niepewne.
tzn. nikt tak oficjalnie nie powiedzial..
ale... :)
planuję kupic sobie bordowe futerko do siodla pod kolor ;D
widzialam fajne w stacjonacie
takze..
chyba rzeczywiscie bede sie trzymac bordowego ;)
jest dobrze. :)
:* dla Rzecznej