huehs czee
jaram się moim prezentem
koszulka Slayera, którą miałam dostać na Mikołajki <333
a do tego koszulka Anthraxa, prostownica i MICHAŁKI XD
dostałem Jezuski pod choinkę <3
kiedyś ktoś mądry [czytaj ja, bo któż inny, hehehs] powiedział : 'Nigdy więcej nie pójdę na pasterkę". myliłem się.
parę minut po 20, Stefa epicko wypierdala z domciu. biegnie pod blok ojca swego, z którym razem idzie do Małej.
zapierdalamy do mojej matki, przy czym w tramwaju jakiś dres bije ojca po mordzie jego czapką mikołaja xD
potem wychodzimy, 3 razy mijamy ten sam kościół.
około 1.30 spotykamy ludzi na przejściu. "Brudasy?! BRUDASY!!! O mój boże jesteśmy uratowane!!!" - wrzasnęła Stefa. XD"
okazało się, że z jednym z nich byłam na koncercie Sabatonu. przyjemnie.
woziliśmy wózkiem jedną napierdoloną laskę. najpierw podjechaliśmy do wejścia przy Lidlu: DOSTAWA TOWARU, a potem ro jakiegoś bloku, okazało się że to ośrodek z REHABILITACJĄ DLA KAŻDEGO. przeeeeeśmiesznie.
godzina 3.30, Małe ze Stefą wracają do domu. wsiadają w autobus.
wysiadają z niego dopiero po godzinie 7 XD"
z Grochowa do Centrum, z Centrum na Nowodwory, z Nowodworów na Marymont, z Marymontu na Wólkę i z powrotem dwa razy.
a co najlepsze, obyło się bez przypału, zioom XD
podczas pasterki dowiedziałam się, że Małe to moja córka, a jej ojcem jest JEZUS XDD
no pięknie, mam męża Jezusa, zawsze spoko
dzisiaj zostałem zhejtowany przez Bellę, która się uważa za nie wiadomo co, kurwa pozdro dla niej.
dowiedziałem się, że jestem pozerem, bo słucham Anthraxa i tylko jego, aha fajnie. :/
ale chuj, haters gonna hate i tyle
plany na sylwestra też są, idziemy do Ramona.
Małe, Sator, Franio, Ziemniak, Śmietana, może Moździerz [czyt. Mojżesz] i parę innych
będzie ciekawie :333
w ogóle to Gunsi nie grają w Rybniku, a to dziwki no D:
ale zostałem zaproszony na koncert VIZIRA, znaczy Vezyra [Moździerz i Malara :333]
You walk this earth without a heart
You tear the innocent's soul apart
You shovel your conscience into the grave