Widziałam się ostatnio z przyjaciółką, która przypomniała mi o tym blogu.
Oj dawno mnie tu nie było, co dobrze wpłyneło na moją psychikę.
Dalej jestem troche aspołeczka, dalej codziennie(czasem co dwa dni) staję na wagę, ale odzywiam sie zdrowo. Nie głoduję i nie przeczyszczam. Tak jest lepiej.
Ostatni raz pociełam się około miesiąca temu, czego bardzo żałuję i obiecałam swojemu ukochanemu, że więcej tego nie zrobie.
Co najwazniejsze mam osobę którą kocham nad życię. Nikogo nigdy tak bardzo nie dażyłam tak mocnym i niesamowitym uczuciem.
To dzięki niemu się zmieniłam na lepsze, dlatego tak bardzo go kocham.
Może jeszcze tu zajrzę.
Powodzenia we wszystkim kruszyny.