Wspominałam tu dość dawno o chłopaku ze szkoły.
Wysoki, przystojny, uroczy.
Podoba mi się od chyba pół roku.
Nie znam go, nawet na cześć.
Ale często o nim myślę i przechodząc obok niego mam ciary, uśmiecham się sama do siebie.
Przez niego mam blokadę, nie umiem się skupić na innym chłopaku.
Dlatego też miałam problem z zaangażowaniem się w coś z B.
To takie idotyczne.
Nie znam go nawet odrobiny a tak często o nim myślę.
Chwilka, znam go tylko z opowieści koleżanki.
Jest idealny.
To troche dziecinne...
Znowu zaszywam się w domu.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24